Dariusz Walerjański

Zabrze

Liderzy

Wszystko, co dziś w życiu robię, będąc historykiem, muzealnikiem, społecznym opiekunem zabytków, zawdzięczam miejscu urodzenia w dawnym, zabytkowym i pięknym w swej secesyjnej architekturze ratuszowi przebudowanemu po II wojnie światowej na porodówkę oraz skokowi przez cmentarnym mur podczas romantycznego spaceru z dziewczyną. Był rok 1987, miałem osiemnaście lat i wtedy właśnie odkryłem za cmentarnym tajemniczym murem żydowską Atlantydę. To tutaj po raz pierwszy pocałowałem swoją dziewczynę. Nietypowe miejsce, niezrozumiałe napisy, wszędzie bluszcz na nagrobkach, pocałunek to wydarzenie, które się pamięta. Objawił się przede mną świat, o którym prawie nic nie wiedziałem oprócz tego, że to zapomniana przez czas i ludzi pozostałość po żydowskiej społeczności miasta, w którym mieszkam. Od tego czasu ratuję zapomniany cmentarz żydowski w Zabrzu, dokumentuję i pomagam innym w wydobywaniu z niepamięci tego, co pozostało ze świata Żydów Górnośląskich. Wszystko w myśl łacińskiej sentencji „Conservatio est aeterna creatio”.

Od lat opiekuję się cmentarzem żydowskim w Zabrzu. Dbam o jego wygląd i estetykę, angażuję młodzież z lokalnych szkół do jego sprzątania, sam oczywiście też stale go porządkuję. Raz w roku przygotowuję kwestę, a środki finansowe z niej pozyskane przeznaczam na utrzymanie cmentarza w czystości. W miarę sił podnoszę poprzewracane nagrobki, oprowadzam po nekropolii wszystkich zainteresowanych, opowiadając o dziejach lokalnej społeczności żydowskiej, z uwzględnieniem tradycji i religii judaistycznej. Większość tych pozytywnych działań udaje mi się zrealizować z bezcenną pomocą ludzi dobrej woli, za co jestem im bardzo wdzięczny. Prowadzę warsztaty z wiedzy na temat zachowanego dziedzictwa żydowskiego w regionie dla przewodników miejskich i pilotów wycieczek. Regularnie piszę też artykuły i wygłaszam prelekcje na ten temat. Podejmuję inicjatywy mające na celu dokumentowanie, zabezpieczenie oraz upamiętnienie ocalałych zabytków żydowskich na terenie województwa śląskiego.

Jestem autorem cyklu spotkań „Drogi i Korzenie. Ludzie wobec tradycji” w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich w Gliwicach z osobami, które chronią, odnawiają, przywracają i promują dziedzictwo kultury Żydów europejskich. Współpracuję przy wielu projektach na rzecz edukacji i ratowania dziedzictwa żydowskiego z Fundacją Brama Cukermana. Na co dzień pracuję w muzeum o profilu technicznym, więc każdy dzień to praca dla rekonstrukcji, wydobycia tego, co skrywane, zapomniane, a kiedyś się wydarzyło. Wyszukuję w przeszłości materialnej i duchowej to, co warte zachowania dla przyszłych pokoleń. Wolny czas wypełnia mi odpoczynek na łonie natury, słuchanie muzyki – szczególnie barokowej, fotografia i chęć poznania bujnego oraz tragicznego życia Marilyn Monroe, a także udział w wyprawach w celu poszukiwania tego, co nazywamy „skarbami”. Czy to, co robię, ma sens? Myślę że tak, bo to działania na rzecz szeroko rozumianej ludzkiej pamięci, której elementem jest dziedzictwo kulturowe. To także działania uczące, że wielokulturowość nie jest zagrożeniem, lekcja nauki szacunku dla innych.

Przywracanie pamięci szczególnie ważne jest dla potomków Żydów, których przodkowie mieszkali w moim mieście i regionie. Pamięć to życie. Żydzi bardzo zawsze dziękują za realizację społecznej misji przywracania tego, co przez lata było zniszczone i zapomniane. Często ktoś dziękuje mi za to, że dzięki wiedzy ode mnie otrzymanej wiedział, jak się zachować na cmentarzu czy w synagodze, umiał rozpoznać, co w tym miejscu jest najważniejsze, ale przede wszystkich nie budziło ono w nim strachu jako coś nieznanego, innego, obcego. Moja działalność zmienia stereotypy związane z społecznością żydowską, uczę współczesnych Polaków odkrywać tematy żydowskie. Staram się nauczyć innych patrzeć wewnętrznym okiem duszy, jak mawiał Platon „Saper vedere”. Jedno wiem na pewno po tylu latach swej społecznej działalności, że to, co czynię, jest ważne dla mnie i innych ludzi. Jak mawiają mądrzy ludzie, każdy początek wymaga od człowieka otwarcia nowych drzwi. Kluczem jest dar i czyn.

Działania

Dariusz Walerjański

Zabrze

kontakt: dariusz.walerjanski@liderzydialogu.pl