Z bólem przyjęliśmy dziś rano smutną wiadomość, że odszedł od nas Henryk Wujec, Przewodniczący Rady Fundacji Forum Dialogu. Był opozycjonistą, społecznikiem i politykiem. W PRL współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników, więzień polityczny, legenda Solidarności. W wolnej Polsce poseł i doradca prezydenta RP. A przy tym zawsze bliski, bezpośredni, skromny. Widzieliśmy go, gdy odwiedzał nasze szkoły i aktywistów, spotykał zagranicznych gości, zawsze rozbrajając swoim luzem i dowcipem. Wiedzieli, że spotykają bohatera, tymczasem on opowiadał ze swadą, ale bez kombatanckich zapędów o swoim życiu i swoich doświadczeniach. Słuchał, dopytywał, chciał zrozumieć. Nieustannie ciekawy miejsc i ludzi: gospodarza, dyrektora szkoły, uczniów, niewiele z początku rozumiejących zagranicznych gości.
Co roku podczas Gali programu Szkoła Dialogu czekaliśmy co powie. Wiadomo było, że zawsze są to trafne, dowcipne ale też głębokie przemówienia. Najbardziej w ostatnich latach zapadły wszystkim w pamięci słowa, które wygłosił na Gali miesiąc po kryzysie w relacjach polsko-żydowskich wywołanym nowelizacją ustawy o IPN. Nawiązując do przedwojennego artykułu Stanisława Stommy pt. „Pod prąd Niagary”, zwrócił się do zgromadzonych: „Wy też płyniecie pod prąd Niagary, sprzeciwiacie się tej powszechnej na całym świecie, bo nie tylko w Polsce, narastającej fali nacjonalizmu. Wtedy ta walka nie do końca zakończyła się sukcesem. Miejmy nadzieję, że po tych doświadczeniach i po tym, że jest was tak wielu i macie taką samą odwagę, jak wtedy Stanisław Stomma, że to wszystko skończy się sukcesem i że uchroni się ludzkość i Polskę od rzeczy, których moglibyśmy się potem wstydzić”.
Polska straciła dziś swojego bohatera, my w Forum Dialogu drogiego Przyjaciela. Bez Niego Forum nie byłoby tym czym jest. My wszyscy – nasz Zespół i Przyjaciele – będziemy za nim bardzo tęsknić. Ludko, Pawle, Kasiu, ściskamy Was mocno w tych trudnych chwilach.