Dydnia

Gimnazjum im. Kardynała Wyszyńskiego
w Dydni

Podkarpacie to prawdziwa skarbnica wielokulturowości dawnej Rzeczpospolitej w związku z czym projektu Szkoły Dialogu nie mogło zabraknąć w tym regionie. Tym razem Szkoła zawitała do miejscowości Dydnia. Dydnia leży w województwie podkarpackim, w powiecie brzozowskim, w gminie Dydnia, której jest siedzibą na Pogórzu Dynowskim, 15 km od miasteczka Brzozów. W miejscowości mieszka około 1500 osób i płynie przez nią potok zwany Świnką. W budynku remizy strażackiej znajduje się siedziba Gminnego Ośrodka Kultury i Biblioteki Publicznej, gdzie rozwija się działalność lokalnych artystów ludowych (rzeźba, malarstwo, muzyka). W Dydni od 2012 działa szkoła muzyczna a w OSP działa orkiestra dęta. Rozwija się agroturystyka ze względu na położenie na pogórzu Dynowskim. W miejscowości znajduje się neogotycki kościół oraz drewniana plebania z 1917. wybudowana w stylu zakopiańskim oraz spichlerz z XIX w. We wsi znajduje się klasycystyczny dwór z XIX wieku odnowiony w latach 60-tych ze spichlerzem. W całej Gminie Dydnia można znaleźć kapliczki i figury przydrożne z XIX i XX w. W gminie znajdują się piękne kościoły drewniane (dawne cerkwie), m.in. w Krzywem, Obarzymie, czy cerkiew, m.in. w Uluczu. Przez teren gminy Dydnia przebiega fragment Szlaku Ikon wiodący od Sanoka, przez Hłomczę i Łodzinę. Z kolei wytyczony kilka lat temu Szlak Architektury Drewnianej biegnie przez miejscowości znane z cennych drewnianych świątyń: kościół w Jabłonce, plebanię w Dydni, kościółek w Obarzymie aż do cerkwi w Uluczu na wzniesieniu Dębnik.
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z 1361 roku,a według danych z 1881 we wsi znajdowało się 165 domów i niewielka mniejszość żydowska. W XV wieku we wsi oprócz parafii rzymskokatolickiej istniała również cerkiew. Niestety jest bardzo mało informacji o historii Żydów w samej Dydni, więcej wiadomo o Brzozowie, czy ogólnie na terenie gminy. W Brzozowie w XVIII uniemożliwiano osadnictwo żydowskie. W tym okresie na 111 domów tylko dwa były w posiadaniu Żydów. Podyktowane było to działalnością właścicieli, którzy wprowadzali sankcje wobec ludności żydowskiej np. zabraniające handlu, organizacji zabaw i wesel w dni świąt chrześcijańskich; zatrudniania do pracy chrześcijan u Żydów. Za nieprzestrzegania tego ostatniego zakazu np. Żyd domaradzki został ukarany przez biskupa Sierakowskiego karą 1 kamienia wosku, z przeznaczeniem na potrzeby kościoła.

W styczniu 2017 w wielu miejscowościach odbywały się obchody międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu, również w Dydni, ale również w programie można zobaczyć, że raczej dotyczyły one gminy, niż miejscowości. Dydnia jest więc kolejną miejscowością w której realizacja Szkoły Dialogu była swoistym wyzwaniem ze względu na skromną historię osadnictwa żydowskiego, brak źródeł i trudność w dotarciu do nich. Z pewnością wymagała od zaangażowanej w projekt młodzieży dużej dozy kreatywności i otwarciu się na szerszą historię gminy i regionu. Po pierwszym warsztacie uczestnicy czyli około 26 osób z II i III klas gimnazjum, mogli zweryfikować swoja wiedzę na temat społeczności żydowskiej w Polsce. Nie pojawiły się jakieś szczególne pytania, młodzież mało wiedziała, ale już pierwszy dzień warsztatów poszerzył ich wiedzę, a drugiego dnia sporo pamiętali z tego, co zostało zrealizowane. Temat wzbudził ich ciekawość i kilka osób głębiej zainteresowało się poruszanymi zagadnieniami. Sytuacja była bardzo specyficzna, bo ze względu na brak historii żydowskiej w samej miejscowości, formuła wycieczki w Dydni była nie do zrealizowania. W Dydni, oprócz nieistniejącej już przedwojennej karczmy, która znajdowała się na terenie, jak się okazało, posesji pani dyrektor szkoły, nie ma żadnych śladów społeczności żydowskiej. Również dzięki pani dyrektor szkoły uczniowie i trenerzy dowiedzieli się, że kilka rodzin w Dydni ukrywało pojedyncze osoby lub rodziny żydowskie. Miejscem związanym bezpośrednio z historią podkarpackich Żydów, znajdującym się najbliższej szkoły jest kirkut w miejscowości Krzywe, zlokalizowany w odległości ok. 4 km.
W tej sytuacji wyklarował się pomysł, że uczniowie mają zbadać swoje miejscowości i przygotować wycieczkę po okolicy, która będzie objazdowa. A oprócz tego zrobić działanie na miejscu, na przykład wystawę czy grę miejską. Koncept spotkania/wystawy skupiałby się na starych zdjęciach jako efekcie ich poszukiwań do wycieczki. Ponadto uczestnicy zaplanowali przeprowadzić kilka wywiadów z najstarszymi mieszkańcami ich miejscowości.

fot. E.Bartosik, B.Rostek

Do realizacji wycieczki doszło 12 grudnia 2017 roku a młodzież, przygotowując się do niej odkrywała na własną rękę lokalną historię żydowską przeprowadzając z mieszkańcami wywiady i rozmowy. Uczniowie pokazali uczestnikom następujące miejscowości: Krzemienna, Temeszów, Jabłonna, Krzywe, Grabówka, Majerówka, Końskie i Obarzym. Pokazane przez nich miejsca odwoływały się zarówno do okresu przedwojennego, jak i drugiej wojny światowej. Wycieczka była skierowana do uczniów i uczennic z klas siódmych i wzięło w niej udział około 30 osób, ze względu na ilość miejsc w autokarze. Na czoło projektu wysunęło się kilka uczennic, które zainteresowały się tematem i odkrywaniem historii i w związku z tym szukały informacji. Uczniowie świetnie poradzili sobie z wyzwaniem nietypowej formy wycieczki i rzeczywiście bardzo niewielką ilością informacji o historii polsko-żydowskiej w ich okolicy. Z ich relacji wynika, że w przedsięwzięcie zaangażowali się również rodzice. Dużym sprzymierzeńcem projektu okazała się pani dyrektor szkoły, która sama wydawała się zainteresowana tematem i była bardzo otwarta na pracę z młodzieżą. To ona realnie przyczyniła się do zorganizowania autobusu szkolnego na wycieczkę. Zorganizowanie wycieczki wiązało się z szeregiem wyzwań: uczniowie nie mieli do tej pory doświadczenia w tego typu przedsięwzięciach, uczyli się dopiero współpracy w swojej grupie, mieli utrudniony dostęp do informacji o historii polsko-żydowskiej, musieli zrealizować prezentację w kilku oddalonych od siebie miejscowościach. Biorąc pod uwagę okoliczności poradzili sobie świetnie z projektem, który został zrealizowany samodzielnie przez uczniów od początku do końca, przy wsparciu szkoły (zorganizowanie busa). Uczniowie deklarują, że oprócz szkoły w przygotowaniach wsparła ich również gmina. Powstał dodatkowo pomysł stworzenia trasy rowerowej ,,Ślady zamieszkania ludności żydowskiej w Gminie Dydnia’’ i oraz umieszczenia tabliczki na miejscu egzekucji Żydów w Krzywem.  Ważne jest to, że odnalezione przez uczniów wątki lokalnej historii polsko-żydowskiej są bardzo ciekawe i zachęcają do dalszej eksploracji tematu. Uczestnicy zobaczyli głównie miejsca, w których kiedyś znajdowały się budynki i instytucje związane z tą społecznością, głównie karczmy, ale również domy mieszkalne. Niektóre z karczm które, jak się okazało na podstawie relacji świadków, często pełniły ważne funkcje społeczne, np. jadłodajni dla dzieci czy miejsca zgromadzeń gminy.  Część lokalizacji była związana z historią II wojny światowej: miejsca egzekucji i przechowywania rodzin żydowskich. W tym kontekście ciekawym punktem na trasie próbnej wycieczki była miejscowość Krzywe, w której znajduje się miejsce, gdzie Niemcy rozstrzelali kilka rodzin żydowskich.

W czasie omówienia wycieczki uczniowie bardzo dojrzale zauważyli, że forma upamiętnienia tego miejsca nie jest do końca adekwatna, ponieważ ustawiono w tym miejscu katolicki krzyż. Jedna z uczennic postanowiła zbadać ten temat. I choć nie udało się dotrzeć do żadnych zdjęć, sukcesem było dotarcie do historii konkretnych rodzin i wskazanie konkretnych unikatowych miejsc, które trudno znaleźć w opracowaniach.  Za przygotowanie informacji w poszczególnych lokalizacjach byli odpowiedzialni uczniowie i uczennice, którzy mieszkali w okolicach albo bezpośrednio w danej miejscowości. Uczestnicy, uczniowie 7 klas szkoły bardzo pozytywnie ocenili wycieczkę. Każdy uczestnik wycieczki otrzymał folder z trasą wycieczki, pakiet podstawowych informacji o kulturze i religii żydowskiej, wzbogaconych o zdjęcia. Relacja z realizacji projektu miała formę filmu-relacji z wycieczki, zawierającego dodatkowo wypowiedzi uczestników. Mnogość rezultatów projektu najpełniej oddają wypowiedzi odbiorców projektu. Szkoła dialogu przynosi realną zmianę na polu postaw, stereotypów i uprzedzeń:

 „Przed pierwszym spotkaniem byłem trochę zdenerwowany, a moje poglądy były niezbyt dobre wobec Żydów czy innych ludzi. Natomiast poprzez historię jednej dziewczyny, jak i całego ich narodu zrozumiałem, że są to tacy sami ludzie jak ja” – uczestnik warsztatów. Ponadto staje się początkiem dialogu międzypokoleniowego: 

„Jestem bardzo zadowolona, ponieważ mogliśmy porozmawiać ze starszymi ludźmi, którzy dużo wiedzieli, było to bardzo ciekawe i miłe doświadczenie. (…) Jestem zadowolona z efektów tego projektu, bo naprawdę można się wiele dowiedzieć o innych ludziach, ich problemach, ich przeszłości oraz doświadczeniach. (…) Gdyby nie ten projekt, nie wiedziałabym o tych wszystkich rzeczach, które były dla mnie bardzo szokujące.” – Wiktoria

I co ważne założenia projektu pozwalają odkrywać tą zwykłą historię codzienności, historię naszych przodków i poznawać samych ludzi którzy okazują się bliżsi niż sądzimy: 

„Najbardziej podobało mi się to, że poznałam życie ludzi, nie tylko Żydów, ale także zwykłych mieszkańców, którzy się z nimi znali” – uczestniczka warsztatów.

Dydnia


Szkoła:
Gimnazjum im. Kardynała Wyszyńskiego w Dydni
Uczniowie:
II i III klasa
Trenerzy:
Ewelina Bartosik, Basia Rostek

Darczyńcy

Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.

logo 2

Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.

FOF właściwe