| 2015 |
Tarczyn
Liceum Ogólnokształcące im. Ireny Sendlerowej
| 2015 |
Wyróżnienie na Gali Szkoły Dialogu 2015
Informacje, które zebrali uczniowie z Tarczyna, są tak obszerne, że tworzą materiał na książkę. To kilkadziesiąt stron w edytorze tekstu i dwie prezentacje. Dzięki warsztatom Szkoły Dialogu stali się ekspertami w zakresie żydowskiego dziedzictwa swojego miasta, do tego stopnia nawet, że byli w stanie poprawić błędne informacje znajdujące się na Wirtualnym Sztetlu, największym portalu dokumentującym historię żydowską w Polsce. „Publikacja pokazuje nasze radości z pracy, ale i trudności, które napotkaliśmy. Dokumentuje przemianę, która zaszła nie tylko w naszym mieście, ale – śmiało możemy powiedzieć – także w nas samych. Wszyscy podczas tej pracy poznaliśmy lepiej historię naszego miasteczka, ale także, a może przede wszystkim – poznaliśmy siebie samych” – napisali we wstępie.
Wcześniej, podczas warsztatów Szkoły Dialogu, poznawali kulturę i historię żydowską. Uczyli się pracy w grupie, konstruktywnej dyskusji, planowania i organizacji. Podczas trzeciego spotkania udali się z trenerkami Forum Dialogu, Eweliną Bartosik i Karoliną Jastrzębską-Mitzner, na tarczyński kirkut. Cmentarz znajduje się w opłakanym stanie, widok fragmentów macew pośród gór śmieci wstrząsnął uczniami. Jedna z licealistek, Ola, zauważyła na ziemi przedmiot ozdobiony czterema gwiazdami Dawida.
Być może ten fragment walizki lub garderoby – trudno znalezisko bowiem zidentyfikować – nie jest jedynym przedmiotem, który pozostał po żydowskiej społeczności Tarczyna?
Żydzi mieszkali w Tarczynie od końca XVIII lub początku XIX w. Handlowali bydłem i zbożem, pracowali w warsztatach i składach. Bornsztajnowie mieli młyny, Walensztajnowie kuźnie. Tutaj podróżni w drodze do Warszawy lub Krakowa zatrzymywali się, by zmienić konie, odpocząć, posilić się w karczmie. Obok dzisiejszej poczty p. Nutkowa miała sklep bławatny, nieopodal p. Berselik prowadził sklep monopolowy, a p. Gidalie piekarnię. W czasach przedwojennych na wakacje do dziadków przyjeżdżała Irena Sendlerowa, p. Feuerstein prowadził warsztat szewsko-cholewkarski, a przy ul. Błońskiej 10 mieszkała rodzina Chaimów.
Przed wojną Żydzi stanowili 60 proc. ogółu mieszkańców. Na początku 1941 r. wszyscy zostali przewiezieni do warszawskiego getta. Wkrótce potem większość zginęła w obozie zagłady w Treblince. Córka p. Feuersteina przeżyła, rodziców jednak już nigdy nie zobaczyła. Najstarszy syn państwa Chaimów uciekł z Tarczyna dwa dni przed wywózką do getta, najmłodszego przechowano w wiejskim gospodarstwie . O ich losach mogą dokładnie opowiedzieć tarczyńscy licealiści.
W czasie zbierania materiałów do publikacji i wycieczki śladami tarczyńskich Żydów dużej pomocy udzielił uczniom miejscowy historyk p. Zbigniew Budnicki. Udostępnił im publikacje i przedwojenne fotografie, dzięki czemu przygotowali wystawę prezentującą przedwojenne miejsca związane z historią społeczności żydowskiej w Tarczynie. Zestawili je ze współczesnymi zdjęciami, by pokazać zmianę, która zaszła, wyrwę zrobioną w tarczyńskiej społeczności i w architekturze, a także w pamięci miasta, Pięcioosobową grupą udali się na spacer po mieście, by zapytać mieszkańców Tarczyna o żydowską historię miasta. Byli w sklepie i w siedzibie Straży Miejskiej, rozmawiali z przechodniami i bezdomnym, który o tarczyńskich Żydach wiedział najwięcej. „Sonda była dla nas wyjątkowo trudna. Spotkaliśmy się z wieloma osobami, które nie chciały udzielić wywiadu. Okazało się, że bardzo duża grupa mieszkańców Tarczyna nie zna historii naszego pięknego miasta” – opowiadają uczniowie. Swoim rozmówcom rozdawali ulotki ze słowami Zbigniewa Herberta: „Naród, który traci pamięć, traci sumienie.”
Znalazły się jednak osoby, które o swoich dawnych sąsiadach opowiadały chętnie.
Uczniowie przeprowadzili wywiad z p. Reginą Kaniewską i wspomnianym już p. Zbigniewem Budnickim. Usłyszeli o getcie w Tarczynie, ogrodzonym drutem kolczastym, tam gdzie teraz bloki osiedla Ustronie. O wywózkach ciężarówkami, o tym że Żydzi już nigdy nie wrócili… O rozbiórce mykwy „w czynie społecznym” i o znajomości z Ireną Sendlerową.
W ramach działań poprzedzających wycieczkę zaprojektowali jeszcze promujący ją plakat „Szlakiem wspomnień o dawnym Tarczynie”, przygotowali prezentacje o żydowskim Tarczynie, a na koniec pożyczyli nagłośnienie od księdza. 30 listopada wraz z zaproszonymi gośćmi ruszyli w końcu w drogę. Obejrzeli miejsce po szkole żydowskiej i domu rabina. Byli tam, gdzie dawniej stała mykwa i synagoga. Udali się na rynek i w miejsce, gdzie Niemcy utworzyli getto. Opowiadali zebranym, co tu było kiedyś i czemu prawie nic z tego nie zostało. Po wycieczce napisali: „Jesteśmy zadowoleni i dumni z tego, co udało nam się wydobyć na światło dzienne. Odkryliśmy swoje miasto, wzbogaciliśmy wiedzę, lepiej poznaliśmy siebie, nawiązaliśmy ciekawe kontakty.”
Szkoła:
Liceum Ogólnokształcące im. Ireny Sendlerowej
Wyróżnienie:
Wyróżnienie na Gali Szkoły Dialogu 2015
Uczniowie:
klasy I i II
Nauczycielka:
Anna Krupa
Trenerki:
Ewelina Bartosik, Karolina Jastrzębska-Mitzner
Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.
Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.