Początki zazwyczaj rzutują na późniejsze decyzje czy kroki podejmowane przez daną osobę. Nie inaczej było ze mną. Jako młody chłopak, może kilkunastoletni, chciałem zrobić własny album pokazujący najciekawsze zakątki Chrzanowa. Bardzo interesowałem się historią. Po kilku miesiącach zbierania materiałów i robienia fotografii byłem już praktycznie u celu. Brakowało mi jedynie „tajemniczego Kierkowa”. Słyszałem od starszych mieszkańców, że w Chrzanowie mieszkali Żydzi, ale nie zdawałem sobie sprawy, kim tak naprawdę byli. Aby dostać się wówczas na cmentarz żydowski, wystarczyło przejść przez wyrwę w murze. Uzbrojony w analogowy aparat fotograficzny i ciepłe ubranie (gdyż zastała mnie w mojej pracy zima), wyruszyłem na Kierków. Po wejściu na teren nekropolii ukazała mi się przestrzeń z tysiącami nagrobków. Od razu zacząłem fotografować macewy, które urzekły mnie zarówno swoim pięknem, jak i tajemniczymi literami, całkowicie mi nieznanymi. I wtedy zdałem sobie sprawę, że to byli mieszkańcy mojego miasta, sąsiedzi moich dziadków i pradziadków. Chciałem się dowiedzieć jak najwięcej na ich temat, a przede wszystkim odkryć ich imiona i nazwiska, zawody, ustalić, gdzie mieszkali, co robili, czy byli szczęśliwi, jakie mieli troski… Zasiane wówczas ziarno kiełkuje do dnia dzisiejszego – pragnę odkryć jak najwięcej informacji o byłych mieszkańcach mojego-naszego miasta! Wykonane wówczas fotografie mam do dziś i przypominają mi o podjętym wtedy postanowieniu. Urodziłem się w 1988 r. w Chrzanowie. Moja rodzina mieszka tu od XV–XVI w., dlatego naturalne było, że zainteresowałem się dziejami tego miasta. Jego nieodzowną częścią była społeczność żydowska, dlatego od 2010 r. utrzymuje stały kontakt z byłymi mieszkańcami Chrzanowa pochodzenia żydowskiego lub z ich potomkami. Jestem obecnie doktorantem na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Na tej uczelni ukończyłem również studia magisterskie z zakresu historii ze specjalnością historii Kościoła.
Kamil Bogusz
Chrzanów