Zbierałam materiały do napisania monografii gminy Radomyśl Wielki. Ludność żydowska stanowiła połowę mieszkańców miasteczka, przeważając nawet w niektórych okresach nad społecznością chrześcijańską, stąd też na kartach powstającej książki nie mogło zabraknąć historii Żydów. Jestem tzw. elementem napływowym, dlatego kwestia żydowska na tym terenie była dla mnie zupełnie nowa i nie istniała w domowym przekazie ustnym. Pamiętam swój szok i niedowierzanie w momencie, kiedy dowiedziałam się o radomyskim Holokauście. Jestem historykiem empatycznym, dlatego godzinami, w samotności spacerowałam po tutejszym cmentarzu żydowskim, gdzie macew jest już niewiele, ale są dość dobrze widoczne dwie zbiorowe mogiły z czasów Zagłady. Dużo dały mi również rozmowy z miejscową ludnością. Stopniowo powstawały obrazy przedwojennego Radomyśla, jak też miasteczka z okresu II wojny światowej.
Z wykształcenia jestem doktorem nauk humanistycznych w zakresie historii. Zarówno pracę magisterską, jak i doktorską pisałam na temat Delegatury Rządu na Kraj. Zawodowo pracuję z młodzieżą – jestem obecnie (jeszcze) nauczycielem historii w gimnazjum. Nie mam innej pasji niż historia. Bardzo lubię podróżować. Najczęściej udaję się do znanych mi podręcznikowo miejsc, zarówno w Polsce, jak poza jej granicami. Podróże odbywam samodzielnie, zbiorowe wycieczki są dla mnie męczące i nie wnoszą niczego nowego w kwestii poznawczej. Bardzo lubię w samotności kontemplować historię różnych miejsc.