Bieruń
Gimnazjum nr 2 im. św. Walentego
Województwo śląskie sąsiaduje z małopolskim. Dzieli je Wisła. Na tej granicy, tuż przy Wiśle leży właśnie Bieruń. Ma ładny herb – czarnego jelenia ze złotymi rogami, na których siedzi biały łabędź z długą szyją. Bieruń leży na trasie Wrocław–Kraków, czyli na niegdysiejszym ważnym szlaku handlowym, co miało między innymi. wpływ na osiedlanie się w tych okolicach Żydów handlarzy i Żydów rzemieślników. Uważa się, że na Górnym Śląsku pojawili się oni już w XIII wieku, ale w samym Bieruniu dopiero w wieku XVIII, może nieco wcześniej – w XVII. W XVIII wieku powstała tam gmina żydowska, która posiadała salę modlitw, cheder i cmentarz. Murowaną synagogę wzniesiono na początku wieku XIX, teraz jest w niej Ochotnicza Straż Pożarna.
Górnośląscy Żydzi pod zaborem pruskim łatwo się asymilowali. Na macewach, które pozostały na bieruńskim cmentarzu żydowskim, można przeczytać inskrypcje wyryte w języku niemieckim. Spoczywa tam bieruńska żydowska inteligencja i burżuazja. Byli także drobni żydowscy kupcy i rzemieślnicy. Sytuacja ekonomiczna się pogarszała, handlarze bankrutowali, wyjeżdżało ich coraz więcej. Chyba najwięcej wyjechało po marcu 1921 roku, po przyłączeniu Bierunia do Polski. Żydzi związani z kulturą i językiem niemieckim wyjeżdżali przede wszystkim do Niemiec. Na ich miejsce przyjechali ci z Kongresówki i Galicji, w większości żydowscy biedacy.
Po I wojnie światowej nie ma już żydowskich stowarzyszeń, cheder zamienia się w zwykłą szkołę powszechną, a synagoga zaczyna podupadać.
W lecie 1939 roku większość Żydów wyjeżdża w głąb Polski lub do państw bałtyckich. Tych kilkunastu pozostałych w 1940 roku Niemcy przewożą do obozu przesiedleńczego w Oświęcimiu, potem do gett w Będzinie i Sosnowcu, skąd zostają wywiezieni do Auschwitz-Birkenau. Późniejszy marsz śmierci, w 1945 roku, przechodzi przez Bieruń.
Uczniowie w ramach projektu Szkoła Dialogu razem z trenerkami Forum Dialogu Katarzyną Niewczas i Katarzyną Domagałą poznawali żydowską historię, kulturę i religię. Pracując w grupie, często w podgrupach, dzielili się doświadczeniami, wymieniali myśli, opinie i wyrażali swoje wątpliwości. Szukali odpowiedzi na nurtujące ich pytania, starali się jak najlepiej zrozumieć coś tak abstrakcyjnego, a równocześnie w pewien sposób w Bieruniu obecnego.
22 listopada, w samo południe, kilka dni przed wymyśloną przez siebie grą miejską zorganizowali na bieruńskim rynku happening dla uczniów i mieszkańców miasta, w ten sposób próbując sprowokować przechodniów do przystanięcia i zapytania, co się dzieje. Na takie pytanie mieli odpowiedź, że chodzi o pamięć o tym, co się stało, co tutaj kiedyś było i czego już nie ma.
Gimnazjaliści zorganizowali też ankietę, w której pytali mieszkańców Bierunia o to, co wiedzą i czego nie wiedzą o Żydach. Kim są i w co wierzą Żydzi? Dlaczego obmywają ręce i kiedy opuścili miasto?
Sonia z Karoliną z drugiej klasy przeprowadziły konkurs plastyczny „Porusz wyobraźnię. XIX-wieczny Bieruń żydowski” w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 1 w Bieruniu i w Gimnazjum nr 2 im. św. Walentego w Bieruniu.
Na samym końcu uczniowie przeprowadzili grę miejską dotyczącą tego, jak wyglądał żydowski Bieruń. Miała ona poważny charakter, zapowiadał ją plakat z tytułem „Dawni mieszkańcy Bierunia i ich zwyczaje”. Do wzięcia w niej udziału zachęcał burmistrz.
Grupy przemieszczały się między sześcioma miejscami. Składały się z urzędników i uczniów, mieszkańców i nauczycieli. Główny punkt gry znajdował się na rynku. Na samym początku na uczestników czekały trzy zadania do rozwiązania. Była krzyżówka z pytaniami o to, gdzie w Bieruniu stał cheder, a gdzie synagoga, kiedy w miasteczku pojawili się Żydzi, czemu tutaj i jak wyglądała ich historia i równocześnie historia Bierunia. Był tekst o świętach żydowskich. Uczestnicy mieli go przeczytać, a potem porozmawiać i pogrupować wybrane symbole tak, aby odpowiadały każdemu świętu. Były też kartki z opisem święta do wylosowania. Uczestnicy mieli to święto umieścić w kalendarzu żydowskim.
Na cmentarzu żydowskim z 1778 roku, leżącym nad małą rzeką Mleczną, gracze czytali teksty dotyczące historii cmentarza i symboliki żydowskich macew.
Potem dopasowywali symbole do znaczenia, rozmawiali o tym, co na cmentarzu wolno robić, a czego nie. Co trzeba założyć na głowę, jak chodzić po cmentarzu, by nikogo nie obrazić.
W szkole drużyny musiały powiedzieć, co wiedzą o szkolnictwie żydowskim. Czego uczą się dzieci i jak nazywają się żydowskie szkoły. Odpowiedzi były zawarte w rebusach i w piśmie Braille’a.
W jednej z bieruńskich restauracji uczestnicy gry dowiadywali się, na czym przed wojną polegało żydowskie życie na targowisku i w karczmie. Przekonali się, że karczm było sporo. Że było w nich głośno i gwarno, że życie tutaj kwitło. Wszyscy próbowali kuminu, miodu, daktyli, sezamu i chałwy. Rozmawiali o zasadach koszeru i zgodnie z nimi mieli ułożyć całodzienne menu.
W kościele św. Walentego poznawali miejsca ważne dla kultury żydowskiej, a potem próbowali te miejsca powiązać z budynkami, o których czytali wcześniej.
W miejscu, gdzie kiedyś stała synagoga, o czym teraz mało kto w Bieruniu wie, grupy dowiadywały się, jak w ogóle synagoga w środku wygląda i jak wyglądałaby ta niegdysiejsza bieruńska, gdyby dalej stała. Uczestnicy znowu dopasowywali rysunki wedle własnego uznania.
Na końcu, w Jutrzence, w Bieruńskim Domu Kultury, organizatorzy policzyli punkty, podsumowali grę, pokazali film z happeningu i poczęstowali zrobionym przez siebie ciastem. Wszyscy dostali dyplomy i prezenty, które młodzież otrzymała od Urzędu Miasta i różnych firm.
Szkoła Dialogu jest dla mnie czymś, co dało mi bardzo wiele. Mogę powiedzieć, że jest takimi okularami, które sprawiają, że całkiem inaczej patrzę na Żydów.
Uczestnik warsztatów
Szkoła:
Gimnazjum nr 2 im. św. Walentego
Uczniowie:
grupa chętnych uczniów z klasy II
Nauczycielka:
Joanna Lorenc
Trenerki:
Katarzyna Domagała, Katarzyna Niewczas
Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.
Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.