Nowy Żmigród

Zespół Szkół w Nowym Żmigrodzie

Wiosenne warsztaty Szkoły Dialogu w Nowym Żmigrodzie pomogły uczniom odkryć żydowską przeszłość ich wsi. W czasie warsztatów młodzi ludzie poznawali historię wcześniej im w zasadzie nieznaną.

Nowy Żmigród jest dużą wsią na Podkarpaciu. Żydzi pojawili się w Nowym Żmigrodzie około XVI wieku, kiedy wieś przeszła w posiadanie rodziny Stadnickich – przyciągał ich między innymi biegnący niedaleko szlak handlowy między Węgrami a Rzeczpospolitą. Ówcześni Żydzi nowożmigrodzcy handlowali przede wszystkim winem, końmi, zbożem i drewnem. Byli krawcami oraz kapelusznikami. Mieli swoje młyny i karczmy, szybko założyli swój kahał. Wiadomo, że synagogę zbudowali w 1606 roku i wtedy prawdopodobnie powstał również cmentarz żydowski. Księgi podają, że w 1676 roku w Żmigrodzie mieszkały 33 rodziny żydowskie, a na początku XVII wieku Żydzi zbudowali następną synagogę. Wśród nich byli kupcy, jubilerzy, rzeźnicy, nauczyciele, a poza tym rabin, kantor i jeden muzyk. Z biegiem czasu powstały również żydowskie szkoły.

Mimo dużej emigracji Żydów do niedaleko leżących Gorlic lub Jasła do nowożmigrodzkiej gminy żydowskiej w 1870 roku należało 707 Żydów, a w roku 1900 Żydzi stanowili 56,1% mieszkańców. Wielu z nich było chasydami, zwolennikami cadyka z Sącza. Cadykiem nowożmigrodzkim został w 1907 roku Sinaj Halberstam, zmarły w czasie II wojny światowej na Syberii (dynastię tę kontynuował później w Izraelu jego syn Aron). W 1938 roku w parafiach powiatu jasielskiego mieszkało 6284 Żydów, a w samym Nowym Żmigrodzie – 1460.

Działała żydowska biblioteka i czytelnia, istniały partie i organizacje młodzieżowe, m.in. Mizrachi, He-Techija, Akiba i Hanoar Hacijoni.

Niemcy do Nowego Żmigrodu wkroczyli we wrześniu 1939 roku. Przeprowadzili wtedy rejestrację Żydów i wstrzymali działalność żydowskich stowarzyszeń. Wiosną 1940 roku niemiecka żandarmeria i gestapo rozstrzelało w Nowym Żmigrodzie 150 Żydów, których później pochowano w zbiorowej mogile na lokalnym cmentarzu żydowskim. W 1941 roku 800 nowożmigrodzkich Żydów odizolowano w utworzonym przez Niemców getcie. Zamknięto w nim również Żydów między innymi z Osieki i Krempnej oraz grupę przesiedloną z Krosna. Na początku roku 1942 miały również miejsce rozstrzelania na miejscowym cmentarzu żydowskim. 7 lipca 1942 roku w czasie likwidacji nowożmigrodzkiego getta, w którym ostatecznie znalazło się około 2800 Żydów, Niemcy zamordowali na Hałbowie 1257 Żydów (w tym rabina Arona Halberstama), a następnych 40 osób na miejscowym cmentarzu żydowskim. Tydzień później do obozu w Płaszowie wysłano ponad 500 osób, a 15 sierpnia następne 150 do obozu w Zasławiu. Jesienią 1942 roku pozostałych w getcie zabrano do obozu zagłady w Bełżcu.

Sprawą najżywiej przez uczniów poruszaną na warsztatach była kwestia różnorodności, czyli tego, kto może się kryć pod pojęciem Żyda. Jak wygląda współczesna tożsamość żydowska zarówno polska, jak i amerykańska czy izraelska?

fot. A.Stasiuk, J.Szkarłat

Przygotowując się do wycieczki zorganizowanej dla swoich szkolnych koleżanek i kolegów uczniowie próbowali zrekonstruować wygląd przedwojennego Nowego Żmigrodu. Informacji szukali w internecie, bibliotece, pytali lokalnych historyków. Krążyli po miejscowości, pojechali na Hałbów, spacerowali po cmentarzu i rozmawiali ze starszymi mieszkańcami. Starali się wydobyć wspomnienia o żydowskich właścicielach dawnych sklepików i warsztatów.

Podczas czerwcowej wycieczki poprowadzili gości w miejsca, które przed wojną były ważne dla życia żydowskiego w Nowym Żmigrodzie. Byli na przykład tam, gdzie kiedyś stał cheder. W tym miejscu uczestnicy spaceru usłyszeli o religijnych szkołach dla żydowskich chłopców i o bar micwie, czyli uroczystości, podczas której żydowski chłopiec staje się pełnoletni wobec prawa.

Kolejna z przewodniczek pokazała pozostałym miejsce, w którym stoi mur. Mówi się, że podtrzymywał on kiedyś synagogę. O samej synagodze jedna z uczennic opowiedziała na ul. Basztowej przy placu Zamkowym, tam, gdzie kiedyś stała synagoga. Zebrani dowiedzieli się jaką funkcję pełniła w judaizmie. Obecnie  po synagodze wzniesionej na początku XVII wieku nie ma śladu, została zniszczona w 1944 roku. Po stojącym kiedyś obok bejt midrasz również nic nie pozostało.

Później cała grupa poszła na żydowski cmentarz, na którym uczniowie opowiedzieli o jego historii i o żydowskich zwyczajach związanych z pogrzebami.

Ocalały i otoczony opieką kirkut leży kilkaset metrów od rynku, blisko drogi, roztacza się z niego widok na pobliskie wzgórza.

Dobrze zachowane macewy stoją między drzewami. Uczniowie mówili o tym, czym dla Żydów jest cmentarz, o tym, że to miejsce jest jedocześnie święte i rytualnie nieczyste. Poza tym wyjaśnili, według jakiej hierarchii chowa się zmarłych i dlaczego na grobach kładzie się kamyki. Co oznacza na nagrobku księga, a co złamana świeca?

Na rynku dziewczyny opowiadały o przedwojennej nowożmigrodzkiej społeczności żydowskiej i jej relacjach z Polakami. Goście usłyszeli czym Żydzi się zajmowali, jakie mieli sklepy, w jakim języku mówili. Tutaj też jedna z uczennic opowiedziała w kilku zdaniach o doktorze Mendlu, który mieszkał przy ulicy Mickiewicza 16, w domu dzisiaj znajdującym się naprzeciwko liceum. W tym samym miejscu gimnazjalistki opowiedziały grupie o żydowskich świętach, między innymi o szabacie, Jom Kippur, Chanuce i święcie Purim. Opowiadając o kuchni żydowskiej, o tym czym się różniła ona od polskiej, mówiły o koszerności, rytualnym uboju i częstowały faworkami, jabłkami oraz miodem. Tłumaczyły również i pokazywały, jak wyglądał przed wojną rynek, jak był zabudowany, gdzie sięgał i jakim kamieniem wybrukowana była droga.

Na końcu uczniowie zaprowadzili gości pod tablicę upamiętniającą mord Żydów na Przełęczy Hałbów, Miejsce jest zadbane, stoi na nim tablica, a co roku odbywają się tam uroczystości upamiętniające ofiary lipcowej egzekucji. Tu jeden z uczniów opowiedział o tym, czyją śmierć upamiętnia to miejsce.

Dobrze jest wiedzieć o tym, że wcześniejsze pokolenia spotykały się z Żydami na co dzień, znajome im były miejsca dla nich ważne, ich ubiór i stosunek do innych. Nasza mała miejscowość i jej okolice wyglądały całkiem inaczej, a warsztaty, które odbyliśmy, pomogły nam choć na chwilę wrócić do tamtych czasów.

Ewa, uczestniczka warsztatów

Warsztaty te dały mi dużo do myślenia, teraz postrzegam Żydów jako naszych rodaków.

Uczestnik warsztatów

Na warsztatach mieliśmy okazję poznania ich codziennego życia, religii. Dowiedziałam się wielu rzeczy i zmieniłam swoje nastawienie do Żydów.

Uczestniczka warsztatów

Bardzo chcielibyśmy, aby warsztaty Fundacji Forum Dialogu odbywały się w naszej szkole regularnie. Jako uczestnik Szkoły Dialogu zapraszam do samodzielnego odkrywania tajemnic historii naszego regionu.

Adam Łodziński, cytat z artykułu w Regionie Żmigrodzkim

fot. A.Stasiuk, J.Szkarłat

Nowy Żmigród

 

 

Szkoła:
Zespół Szkół w Nowym Żmigrodzie
Uczniowie:
I i II klasa gimnazjum
Nauczyciele:
Piotr Figura, Ryszard Turek
Eksperci:
Jerzy Dębiec, Zdzisław Senczak
Trenerki:
Antonina Stasiuk, Jagoda Szkarłat

Więcej informacji o Nowym Żmigrodzie znajdziesz na stronie Wirtualny Sztetl:

Darczyńcy

Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.

logo 2

Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.

FOF właściwe