| 2015 |
Braniewo
Zespół Szkół Zawodowych im. Jana Liszewskiego
| 2015 |
III miejsce na Gali Szkoły Dialogu 2015
Żydzi w Braniewie pojawili się w pierwszej połowie XVIII w., było ich zresztą niewielu. Dopiero na początku XIX w. można mówić o społeczności, którą i tak stanowiło zaledwie kilka żydowskich rodzin. Potem przybywało ich coraz więcej, coraz więcej się rodziło i pod koniec XIX w. było ponad 170 osób, czyli 1,5 proc. ludności miasta.
Większość swoich sklepów, zakładów, dom modlitwy na ul. Lipowej, synagogę na rogu ówczesnych ulic Rzeźnickiej i Teatralnej oraz cmentarz na ul. Dworcowej mieli w Nowym Mieście, po drugiej stronie przecinającej Braniewo rzeki.
Miasto, leżące w Prusach Wschodnich, należało do Niemiec. Większość braniewskich Żydów mówiła i w jidysz, i po niemiecku. Byli odznaczani, jak Jacob Jacobson, walczyli i umierali w czasie I wojny światowej jak Wilhelm Eisenberg. W dużej mierze zasymilowali się, a noc kryształowa i tak ich nie ominęła. Synagogę spalono, żydowski cmentarz zaś sprofanowano. Do nocy kryształowej doszło w 1938 r., a w 1939 r. w Braniewie pozostało zaledwie dziesięciu Żydów. Tych, którzy pozostali, wywieziono do obozów zagłady, między innymi do Treblinki i Auschwitz-Birkenau. Po wojnie już nikt nie wrócił.
Dziwnie się czyta o mieście, którego już nie ma. Pod koniec II wojny światowej przeszedł tędy front i nic nie zostało. Na placu, na którym stała synagoga, teraz jest osiedle i parking dla mieszkańców.
Na żydowskim cmentarzu wznoszą się budynki gospodarcze, mieszkalne i garaże. Podobno za garażami leży jedna macewa, ale nikt ostatnio jej nie widział. Po nadrzecznym domu modlitwy nie ma już śladu, nikt o nim nic nie wie. Po Stowarzyszeniu Kobiet Żydowskich w Braniewie też. Ani budynku, ani informacji.
Była również fabryka i apteka należąca do rodziny Wolfów, którzy wyjechali z Braniewa do Ameryki tuż po nocy kryształowej. Szczątki zabudowania zostały, o Wolfach nikt nic nie wie. W Centrum Informacji nie warto nawet pytać. Ale zbieracze znaleźli jednak wieszak do ubrań. Podobno żydowski, podobno pochodzący z jednego z żydowskich sklepów.
W samym Braniewie trudno o rozmowę. Nikt nie pamięta, nie jest stąd, tylko skądinąd. Jedna kobieta, urodzona w 1927 r. pod Braniewem, widziała jakiegoś Żyda. Jednego.
Ciężko jest coś zbudować w takim mieście. Jak uwidocznić tutaj coś nieobecnego? Dziewczynom z klasy hotelarskiej Zespołu Szkół z Braniewie w jakiś przedziwny sposób się to udało. Uczennice zadbały o patronat honorowy burmistrza p. Moniki Trzcińskiej oraz starosty p. Leszka Dziąga. Zdobyły zainteresowanie p. Tomasza Sitarza z TV Braniewo 24 oraz redaktorki gazety „Ikat”, p. Aleksandry Jakimczuk. Później zaś zaczęły działać.
Podczas zorganizowanego przez siebie 17 października Dnia Kultury Żydowskiej przedstawiły elementy tańca żydowskiego i opowiedziały, czego się dowiedziały na temat żydowskiej kultury i religii. Poczęstowały gości zrobionymi przez siebie potrawami kuchni żydowskiej i własnego wypieku ciastkami. Była wspomniana pani burmistrz, byli wicestarości, był też wójt gminy, jeden z członków zarządu powiatu, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Promocji oraz lokalne media. Wydarzenie poruszyło wszystkich. Wpisywali się do księgi pamiątkowej, padały miłe słowa. Kilka dni później, 27 października, uczennice ruszyły w miasto z p. Sitarzem z telewizji i pytały przechodniów o to, ,co wiedzą i czego nie wiedzą na temat żydowskiej historii ich miasta. Porozwieszały też plakaty zapraszające mieszkańców na wycieczkę „Odkrywamy niewidzialne miasto” organizowaną 3 grudnia. Plakaty zawisły na ścianach sklepów i urzędów, ośrodkach kultury i informacji turystycznej. Oprócz mieszkańców i władz powiatu przyszły osoby z informacji turystycznej, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Towarzystwa Miłośników Braniewa. Wszyscy dostali broszury, foldery, w których były zaznaczone i opisane miejsca oraz poszczególne punkty wycieczki.
Grupa została oprowadzona po tych żydowskich już pustkowiach, po cmentarzu żydowskim, po miejscach gdzie był kiedyś dom modlitwy i synagoga, gdzie działało Stowarzyszenie Kobiet Żydowskich, szpital, sklepy żydowskie i fabryka cygar.
Uczennice zorganizowały też Bieg Pamięci Żydowskiej Braniewo. Pomogła im dyrektorka Miejskiego Ośrodka Sportu. Był start, meta, taśmy po bokach i numery. Bieg będzie odbywał się cyklicznie, co roku.
7 grudnia, czyli wtedy kiedy wypada drugi dzień Chanuki, uczennice z tańcem i apelem o pamięć wystąpiły w Braniewskim Domu Kultury. Zorganizowały też wykład o. Szczepana Szpyra o chrześcijaństwie i judaizmie. Żeby na tym nie poprzestać, przygotowały warsztaty dla II klasy Technikum Leśniczego w Braniewie. Chciały bowiem przekazać dalej to, czego same się dowiedziały i czego same doświadczyły podczas warsztatów z trenerami Szkoły Dialogu.
Pani burmistrz obiecała, że tam gdzie powinny, staną tablice upamiętniające żydowskie Braniewo: w miejscu synagogi, domu modlitwy i cmentarza. Uczennice będą jeszcze występować w lutym na spotkaniu Koła Miłośników Braniewa. W marcu z kolei zorganizują warsztaty dla Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Te wszystkie lekcje nauczyły mnie, jak kiedyś ludzie dużo przeszli, ile bólu znieśli i ile im czasu zajęło odnalezienie choćby najmniejszego elementu po przodkach. Dało mi to do zrozumienia jak ważna jest rodzina.
Uczestniczka warsztatów
Szkoła:
Zespół Szkół Zawodowych im. Jana Liszewskiego
Wyróżnienie:
III miejsce na Gali Szkoły Dialogu 2015
Uczennice:
II klasa technikum
Nauczycielka:
Małgorzata Roguszewska
Trenerzy:
Szymon Gotowski, Maria Pawlak
Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.
Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.