| 2014 |
Limanowa
Zespół Szkół Samorządowych nr 3
| 2014 |
Do Limanowej czasem się zagląda. Czasem po drodze, w przelocie, czasem tak po prostu, bo jest tu ładnie i można pójść w góry. Położona u zbiegu trzech potoków miejscowość, między Nowym Sączem a Krakowem, między Kaniną a Dobrą, sprawia wrażenie będącej trochę z boku wszystkiego. Niewiele się o niej wie i o niezbyt dużo pyta.
Ci, którzy coś wiedzą, nieco więcej mówią, np. że w Limanowej była społeczność żydowska. Jedną czwartą stanowili chasydzi związani z cadykami nowosądeckimi. Mówi się, że niewiele łączyło ich z katolikami, może tylko relacje handlowe. Gdy głębiej się poszuka, to się okazuje, że można przywołać na przykład postać dr. Jana Hamerschalaga, burmistrza miasta i reprezentanta rady miejskiej na szczeblu wojewódzkim.
Żydów w samorządzie lokalnym, radzie miejskiej, Żydów mających głos, podejmujących decyzje dotyczące społeczności, społeczeństwa i sytuacji w ogóle było więcej. Statystki i tabelki pokazują, że jeszcze w roku 1924 na 2151 mieszkańców Limanowej 1099 było Żydami. Wedle ostatnich statystyk pochodzących z 1931 r. Żydów było 1002. Wiadomo, że po wojnie, w 1945 r. wróciła jedna osoba pochodzenia żydowskiego, wedle informacji nie została ona jednak w Limanowej.
Co jeszcze można napisać na ten temat? W Limanowej była kiedyś synagoga, ale już jej nie ma. Obok synagogi stał cheder, po którym też nie ma śladu. Jest za to cmentarz, zadbany i ogrodzony. W czasie wojny Niemcy większość macew zniszczyli, część wykorzystali do brukowania ulic i rynku w Limanowej.
Jak można przywrócić pamięć o Żydach? Trenerzy Forum Dialogu Adam Gąsecki i Katarzyna Niewczas pojechali do Limanowej i przeprowadzili warsztaty w Zespole Szkół Samorządowych. Zaangażowali aktywnych i zainteresowanych uczniów, którzy choć dopiero poznawali temat, chętnie dzielili się opiniami i doświadczeniami. Dwójka z nich nawet opowiedziała historie swoich rodzin, które w czasie wojny przechowywały Żydów we własnych domach. Uczniom pomagał pan Jerzy Bogacz. Miejscowy aktywista i lokalny historyk, zbieracz, kolekcjoner pamiątek, dokumentów, historii i zdjęć. Uczniowie m.in. korzystali z jego wiedzy i z wydawanej przez niego gazety „Almanach Ziemi Limanowskiej”. Trenerzy z kolei pomogli zaplanować wycieczkę zatytułowaną ,,Cudowne lata”, adresowaną do młodszych kolegów i koleżanek z klasy integracyjnej. Tytuł wycieczki odnosił się i do dawnych, przedwojennych czasów i do dzieciństwa, bo właśnie o dzieciństwie w przedwojennej Limanowej chcieli opowiedzieć.
Pokazać podobieństwa i różnice. Jakie były gry, zabawy, tradycje.
W ramach wycieczki poszli do parku przy dworze Marsów, gdzie zagrali w drejdla, warcaby i patyki. Na zabawę w starego niedźwiedzia zabrakło im już sił. Byli za to na Kamieńcu, terenie byłego getta, utworzonego w czerwcu 1941 r. To stamtąd 18 sierpnia 1942 r. deportowano do Nowego Sącza, a dalej do obozu w Bełżcu tych, których nie zabito na miejscu. Uczestnicy wycieczki poszli też do tzw. Piekła, jak mówią miejscowi. Dowiedzieli się, dlaczego dla żydowskich dzieci przed wojną ważny był Siwy Brzeg, gdzie stała szkoła żydowska, gdzie grano w piłkę i rozgrywano mecze. Zadawano zagadki i pytania, a w nagrodę za poprawne odpowiedzi rozdawano słodycze. W czasie wycieczki dzieci pokazywały zdjęcia, porównywały wygląd przedwojennej Limanowej z wyglądem dzisiejszym. Porównywały przeszłość z tym, co widzą teraz.
Szkoła:
Zespół Szkół Samorządowych nr 3
Uczniowie:
chętni z klas II gimnazjalnych
Nauczyciel:
Stanisław Król
Ekspert:
Jerzy Bogacz
Trenerzy:
Adam Gąsecki, Katarzyna Niewczas
Program SZKOŁA DIALOGU w Krzepicach został zrealizowany dzięki wsparciu Lynne and Alana Reich.
Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.
Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.