Stary Sącz

Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie

Stary Sącz jest małym miasteczkiem w Małopolsce, jednym z najstarszych w Polsce, prawa miejskie uzyskał już w 1257 r. Miejska historia obejmuje ponad 750 lat, ale Żydów w niej tylko ułamek. Pojawili się dopiero w pierwszej połowie XIX w. i nigdy nie stanowili większej części mieszkańców Starego Sącza. Mieli gminę, synagogę wznieśli już w 1876 r., swoich zmarłych wciąż jednak chowali na cmentarzu żydowskim w Nowym Sączu. Szedł tam kondukt, wóz z ciałem pchany przez mężczyzn.
Stosunki w miasteczku układały się różnie. Raz na jakiś czas dochodziło do agresji, rozboju czy awantury. Prawie do wojny Stary Sącz jako jedna z niewielu miejscowości Galicji nie miała ani jednego żydowskiego radcy w gminie. Po prostu ich nie dopuszczano do pełnienia politycznych funkcji publicznych. Trzeba jednak pamiętać, żeby nie być jednostronnym, że na przykład młode Żydówki uczyły się w przyklasztornej szkole. Może nie wszystkie, ale jakaś ich część tak.
Niemcy weszli do Starego Sącza we wrześniu 1939, a wiosną 1942 r. utworzyli getto, które zostało zlikwidowane w sierpniu tego samego roku. Około tysiąc jego żydowskich mieszkańców przewieziono do Nowego Sącza, a później do Bełżca, do obozu zagłady. Po drodze mniej więcej 100 osób rozstrzelano w Piaskach nad Popradem, niedaleko mostu.

W czasie warsztatów prowadzonych przez trenerów Szkoły Dialogu, , uczniowie bardzo się zaangażowali i z entuzjazmem podchodzili do postawionych przed nimi zadań. Rysowali mapy, odtwarzali przedwojenny Stary Sącz. Uczyli się o religii, historii, kulturze i obyczajach. Poznawali nowe pojęcia i zagadnienia, ważne daty i liczby. Dowiedzieli się, jakie są żydowskie święta, uświadamiali sobie ich podobieństwa do tych katolickich. Dostrzegali, że podobnie się je obchodzi, występują też w podobnym okresie. Pytali o młodych Żydów, jak wyglądają, co robią i jacy są. Jacy są w Polsce, a jacy w Izraelu, w Stanach i na zachodzie Europy. Rozmawiali o wielokulturowości, czy jest dobra, czy zła. Dopytywali, jak wyglądały przed wojną relacje między jednymi, a drugimi. Jak to było wtedy, jak jest dziś.
Przygotowywana przez uczennice i uczniów wycieczka miała kilka punktów. Zaczynała się w starosądeckim Muzeum Historycznym, gdzie zebrana jest całkiem duża kolekcja judaików, między innymi Tora i jady. Potem na trasie była bożnica przy ul. Staszica, wybudowana w 1906 r., w międzyczasie spalona, a w 1993 r. wpisana do rejestru zabytków oraz mykwa na ul. Jagiellońskiej 10, która teraz jest już drukarnią. Uczniowie opowiadali, co wiedzą, czego nowego się dowiedzieli. Jak było wtedy, gdy w Starym Sączu mieszały się pieśni kościelne i śpiew dobiegający z synagog.

Stary Sącz


Szkoła:
Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie
Uczniowie:
II klasa
Trenerzy:
Tomasz Borowy i Jarosław Ziółkowski

Więcej informacji o Starym Sączu znajdziesz na stronie Wirtualny Sztetl:

Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.

FOF właściwe