Koluszki

I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza

„Pamięć raz przywrócona niechaj pozostanie w nas na wieki”

Tym oto mottem kończy się film, którzy nagrali koluscy uczniowie w ramach projektu upamiętniającego Żydów ze swojego miasta, choć niewiele o nich wiemy. Pierwsze wzmianki o Żydach w Koluszkach pochodzą z XVIII wieku, w 1921 roku podczas spisu powszechnego odnotowano ich 387, czyli około 29% ogółu mieszkańców. W 1939 roku było już ich 475 osób. Uczniom udało się jednak dotrzeć do niezwykle ciekawych relacji świadków. W czasie przygotowań do wycieczki zebrali kilkanaście wywiadów przesyconych różnorodnymi relacjami najstarszych mieszkańców Koluszek.

Koluszki uzyskały prawa miejskie w 1949 roku. Od połowy XIX wieku przez Koluszki zaczyna biec Kolej Warszawsko-Wiedeńska, później zbudowano odnogę właśnie z Koluszek do Łodzi. Od tego czasu Koluszki stały się jednym z głównych kolejowych tranzytowych miast. Towarzyszący rozwój usług i handlu był również motorem rozwoju osadnictwa żydowskiego. Przed II wojną światową istniała w Koluszkach-Kolonii synagoga zniszczona przez hitlerowców w pierwszych dniach wojny. Znajdowała się przy obecnej ulicy Brzezińskiej 21 w miejscu, gdzie stoi teraz budynek księgarni. Jedna z bohaterek filmu, pani Janina, tak wspomina to miejsce:

„A jak przyszło u nich piątek, bo u nich święto, to w piątek się zaczynało, to ulica Brzezińska, to nie można było przejść, bo Żydy robiły sobie spacery. Oni mieli święto w piątek, w sobotę do południa. A jak mieli święto, to tam ani ognia nie napalili Żydzi ani nic. Tam złapali jakiego bidnego polskiego chłopaczynę, dali gdzieś 10 groszy, to im napalił ognia czy wody przyniósł. Bo oni bardzo cenili sobie to święto”.

Podczas wojny już wiosną 1940 roku naziści zorganizowali wokół rynku getto. Zmuszono do zamieszkania tam wszystkich koluskich Żydów, a także przesiedleńców z okolicznych miejscowości oraz z Piotrkowa Trybunalskiego. Według szacunków w getcie mieszkało około dwóch tysięcy osób. Żydzi z koluszkowskiego getta zostali w październiku 1942 roku wywiezieni do Treblinki. Po zakończeniu działań wojennych do Koluszek powrócili nieliczni ocaleni z Zagłady. W 1945 roku mieszkało tu sześć osób pochodzenia żydowskiego.

Głównym przedmiotem projektu uczniowskiego były historie zebrane wśród mieszkańców miasta. Posłużyły one uczniom jako baza wiedzy do przygotowania wycieczki dla piątoklasistów. Już podczas trzeciego warsztatu mieli oni okazję zaprezentować jej wstępną wersję trenerom Forum Dialogu oraz niecodziennym gościom – ekipie francuskiej telewizji publicznej.

fot. E.Bartosik, S.Niemojewski

Działania upamiętniające licealistów posłużyły jako przykład odbudowy relacji polsko-żydowskich w reportażu „Okno na świat“ prezentującym francuskiej publiczności współczesną Polskę.

Przygotowana przez grupę entuzjastów wycieczka otworzyła oczy większości uczniów na złożoność tematu. Osoby zaangażowane w przygotowania korzystały również z lokalnego przewodnika napisanego przez żyjącą do dziś mieszkankę Koluszek. Dodatkowo uczniowie skontaktowali się ze studentem historii, który zajmował się tematem obecności Żydów na ziemiach łódzkich w ramach swojej pracy magisterskiej. Z tych kilku źródeł najważniejszym i najcenniejszym według uczniów były wywiady. We wszystkich przypadkach uczniowie pierwszy raz mieli szansę spróbować swoich sił w roli lokalych etnografów bardzo im się sposobała taka forma zdobywania źródeł historycznych.

Ze względu na wiek uczestników wycieczki i brak przygotowania emocjonalnego, uczniowie zrezygnowali z drastycznych wątków, a Holokaust był jedynie tłem przytaczanych opowieści. Najwięcej miejsca poświęcono tradycjom i obyczajom żydowskim oraz kulturze. Piątoklasiści mogli na przykład spróbować przysmaków kuchni żydowkiej, między innymi chałki. Uczniowie mieli wyjątkową szansę poznać historię koluszkowskich Żydów z relacji świadków, dzięki czemu mogli wysłuchać opowieści o konkretnych ludziach i wydarzeniach. Niektóre z tych relacji opowiadały o ludziach w ich wieku:

„Zresztą w szkole powszechnej, w klasie, w której się uczyłem było pięciu Żydów. I ja takiego Mojszka pamiętam. (śpiewa) Mojszele, Mojszele drajle! Ja go pamiętam dobrze, on był bardzo fajny facet. Jego później Niemcy wykończyli – szkoda. No ale takie były czasy, nie można było temu zapobiec. W żaden sposób nie można było temu zapobiec”, powiedział pan Zbigniew.

Były również anegdoty, jak ta, opowiadająca o rabinie z Koluszek, którego syn długo poszukiwał właściwej kandydatki na żonę i nigdy nie był zadowolony ze swojego swata.

Młodzi przewodnicy przytaczali też wspomnienia osób mieszkających przy getcie, które wiedziały o istnieniu szopy, w której przetrzymywano ciała zabitych Żydów. Jedna z mieszkanek już po wojnie w tym samym miejscu zobaczyła napis: „Żydzi do gazu”, co – jak opowiadała jednej z uczennic – było dla niej wielkim szokiem i w kontekście tego miejsca wydało jej się niewyobrażalną zbrodnią. Spotkanie udało się, wycieczka wypadła pomyślnie. Szczególnym profesjonalizmem wykazali się autorzy filmu, na uznanie zasługuje montaż. Piątoklasiści zareagowali wielkim entuzjazmem. Poprosili o kolejna taką wycieczkę w przyszłości. Bardzo chętni do współpracy byli także najstarsi mieszkańcy Koluszek. Działanie uczniów przyniosło nie tylko zmianę postawy wobec historii lokalnej, która stała się im bliższa, ale również otworzyła część uczniów na rozmowę z osobami starszymi. I odwrotnie, na pewno bardzo ważnym doświadczeniem dla najstarszych mieszkańców miasteczka była możliwość podzielenia się wiedzą na temat z młodzieżą.

(…) jestem z małej miejscowości, gdzie ludzi interesuje głównie kto z kim jest, ile ma pieniędzy i czemu nie pracuje. Jest jednak duża grupa ludzi, którzy chętnie posłuchaliby informacji o historii swej „małej ojczyzny”, najbliższego otoczenia, przestrzeni, w której się obracamy. Projekt dał mi większą odwagę, by tę wiedze zdobywać i przekazywać.

Uczestnik warsztatów

Gdyby nie projekt, nigdy nie zdobyłbym się na odwagę, by zapytać starszych ludzi o historię mojego miasta (…) Od dziś wyznawca wiary judaistycznej nie jest dla mnie tylko postacią z brodą, pejsami i gwiazdą Dawida, lecz kimś, kto ma niezwykle ciekawą kulturę, a jego przodkowie byli niegdyś częścią mojego rodzinnego miasteczka.

Uczestnik warsztatów

Została przypomniana historia, którą już mało kto pamięta , historia Żydów koluszkowskich. Mam nadzieję, że raz przypomniana już nie zostanie zapomniana, przetrwa próbę czasu, pamięci i będzie świadectwem dla przyszłych pokoleń. Te dni nie były dniami straconymi, zobaczyliśmy, że Żydzi są tacy sami jak my i katolicy, a przede wszystkim są ludźmi , którzy cierpią i czują jak my.

Uczestnik warsztatów

fot. E.Bartosik, S.Niemojewski

Koluszki

Szkoła:
I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza
Uczniowie:
klasa  Ic
Nauczycielka:
Ilona Fituch
Trenerzy:
Ewelina Bartosik, Stanisław Niemojewski

Więcej informacji o Koluszkach znajdziesz na stronie Wirtualny Sztetl:

Darczyńcy

Program Szkoła Dialogu w Koluszkach został zrealizowany dzięki wsparciu ALANA J. HARRISA.

Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.

FOF właściwe