Sosnowiec

Technikum nr 6 Grafiki, Logistyki i Środowiska

Jeśli ktoś wie, na co patrzeć – zobaczy. Menory w balkonowych balustradach, kuczkę na dachu kamienicy, bramę do dawnej synagogi. Dzięki projektowi fundacji Brama Cukermana „Hurtownia manufaktury” nawet i ci nie bardzo zainteresowani historią mogą dowiedzieć się, że przed wojną w Sosnowcu Rosenfeld prowadził piekarnię, Hochman sklep z galanterią, Altman skład szkła, fajansu i porcelany, a Buchbinder wyrabiał futerały. Tabliczki z nazwami przedwojennych sklepów, w dużej mierze żydowskich, umieszczone są na kamienicach w centrum Sosnowca (a także Będzina i Dąbrowy Górniczej), przypominając o żydowskiej historii miasta.

Najwięcej śladów po sosnowieckich Żydach można dziś zobaczyć na ulicy Modrzejowskiej. To właśnie w Modrzejowie, dawniej dzielnicy Sosnowca, Żydzi osiedlali się od XVII wieku. Z czasem przybywało ich do miasta coraz więcej. Szybko stworzyli niezależną gminę, założyli cmentarze, zbudowali synagogi i szkoły. W pierwszych latach XX wieku działały tu liczne towarzystwa dobroczynne, szpital żydowski, stowarzyszenia kulturalne, liceum i biblioteka. W 1921 roku Żydzi stanowili około 15% mieszkańców. W 1940 roku do Sosnowca zaczęto zwozić Żydów śląskich. Mieli stanowić rezerwową siłę roboczą.

W 1941 roku w mieście mieszkało już ponad 27 tysięcy Żydów. Rok później zostali deportowani do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, a około 14 tysięcy ulokowano w gettach w dzielnicy Środula i w Starym Sosnowcu. Większość budynków związanych z żydowskim życiem duchowym i kulturalnym zniszczono. Do dziś zachowały się jednak trzy cmentarze, budynki dwóch gimnazjów, chederu, dawnego sierocińca oraz dawnej siedziby kahału „Nie wyobrażaliśmy sobie że to, czego dowiadywaliśmy się na lekcjach czy podczas przygotowań do wycieczki, może okazać się tak realną, bliską nam rzeczywistością” – o swoim udziale w programie Szkoły Dialogu mówili uczniowie z Technikum nr 6 w Sosnowcu.

Podczas warsztatów prowadzonych przez trenerów Forum Dialogu poznawali informacje dotyczące żydowskich zwyczajów, kultury i religii. Dyskutowali na tematy związane z wielokulturowością i różnorodnością, co wywoływało wiele emocji i kontrowersji. Bardzo zaciekawił ich kirkut. Jak przyznali, wiedzieli o jego istnieniu, ale nigdy nie byli na jego terenie. Podczas wycieczki na cmentarz z trenerami Forum odczytywali symbole na nagrobkach, podziwiali płaskorzeźby.

fot. A.Gąsecki, J.Oreshina

Na kolejnym spotkaniu spotkali się z dr. Sławomirem Witkowskim, historykiem z Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu. Gość opowiedział im o swoich zainteresowaniach dotyczących Żydów z Zagłębia, wskazywał różne źródła informacji, wspominał o pracy nad inwentaryzacją kirkutu. Przygotowując się do wycieczki śladami sosnowieckich Żydów, uczniowie korzystali z książek, internetu, a także wspomnień dziadków. Na podstawie zebranych informacji stworzyli ulotkę ze szklakiem żydowskich zabytków i miejsc pamięci w Sosnowcu.

„Dom Cadyka, miejsce urodzenia Władysława Szpilmana, cmentarz na Pogoni – to tylko niektóre punkty wyprawy w zupełnie nowy świat” – pisali uczniowie w sprawozdaniu z wycieczki. Odbyła się ona 3 grudnia i była samodzielnym dziełem uczniów technikum. Spacer rozpoczął się pod kinem Helios, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca pomordowanych Żydów. Następnie uczestnicy przeszli ulicą Modrzejowską, która była niegdyś centrum żydowskiego życia. Pod numerem 31 opowiedzieli o mieszczącym się tam dawniej Żydowskim Towarzystwie Gimnastyczno-Sportowym „Nordyja”. Pod numerem 23 istniało Stowarzyszenie Kobiet Żydowskich Udzielania Zapomóg Ubogim: położnicom, dzieciom i biednym chorym. Tuż obok, pod numerem 22, gdzie dziś jest sklep ze śmiesznymi gadżetami, mieścił się dom modlitwy oraz szkoła talmudyczna z biblioteką.

I jeszcze kawałek dalej – numer 21. Tu była cukiernia Izaaka Markowicza. Pod jedenastką, w swojej herbaciarni ciepłe napoje serwował Zozensztejn. W tej samej kamienicy znajdował się męski dom modlitwy Mizrahi. A pod szesnastką skład win, wódek i likierów Adlera i Fuksa. I można by dalej: dziesiątka – dodatki do haftu Pinkusa, pod szóstką kapelusze, chustki i krawaty od Plawnera, pod czwórką biżuteria od Gidkorna, pod dwójką obuwie od Kugelmana. Wycieczka skręca w boczną uliczkę. To Dekerta. Tu kiedyś stała Wielka Synagoga. Niemcy wysadzili ją podczas II wojny światowej, dziś znajdują się tu hale targowe. Nieopodal, na ulicy Targowej, tylna oficyna, drugie piętro – urodził się Władysław Szpilman. Inną znaną postacią z Sosnowca jest Jan Kiepura – wszyscy udają się pod jego pomnik. Ostatnim przystankiem jest kirkut. Zebrani oglądają zachowane macewy, a uczniowie tłumaczą kolegom i koleżankom symbolikę płaskorzeźb.

Po wycieczce projekt się nie kończy. Uczniowie opowiadają o swoich planach: „Już trwają rozmowy w sprawie wystawy w samym Urzędzie Miasta, bo przecież nasz projekt to również promocja Sosnowca. Na lekcjach wychowawczych sami promujemy swój projekt i opowiadamy z dużym zaangażowaniem o tym, co odkryliśmy. Uzupełnieniem tej wiedzy są foldery ze zdjęciami i film oraz blog stworzony specjalnie z tej okazji”.

Dzięki tym wykładom poznałam bliżej kulturę żydowską, ich tradycje i historię (…) Nie byłam świadoma tego, że pozostało po nich tyle śladów w moim mieście, m.in. brama po synagodze, cmentarz żydowski. Zdobyłam więcej wiadomości i poszerzyłam wiedzę o swoim mieście, a także zmieniłam swoje poglądy i punkt widzenia na niektóre sprawy.

Ola, uczestniczka warsztatów

Nie miałam żadnego pojęcia na temat Żydów, szczególnie w Sosnowcu, jednak ten projekt wiele zmienił. Poznaliśmy przez te dwa dni podstawy kultury żydowskiej, a mianowicie ich tradycje, obrządki, spędzanie świąt. Utrwaliliśmy naszą wiedzę poprzez mnóstwo zabaw edukacyjnych (…) To było cudowne doświadczenie.

Uczestniczka warsztatów

Żydzi byli dla mnie zawsze tematem tabu. Może ze względu na brak wiedzy w tym temacie przez osoby otaczające mnie, gdyż niewielka ilość ludzi interesuje się przeszłością innych narodowości bądź nawet swoją. Jednak przez bardzo atrakcyjne prowadzenie zajęć, poprzez gry, zabawy czy pracę w grupach wiele rzeczy zapamiętałam i wiele wniosków wyciągnęłam.

Uczestniczka warsztatów

fot. A.Gąsecki, J.Oreshina

Sosnowiec

Szkoła:
Technikum nr 6 Grafiki, Logistyki i Środowiska
Uczniowie:
klasy II-III
Nauczycielki:
Bożena Fulas, Aleksandra Karwat
Ekspert:
dr Sławomir Witkowski
Trenerzy:
Anna Gąsecki, Julia Oreshina

Więcej informacji o Sosnowcu znajdziesz na stronie Wirtualny Sztetl:

Darczyńcy

Program Szkoła Dialogu w Sosnowcu został zrealizowany dzięki wsparciu AMTRA LTD.

Dziękujemy Conference on Jewish Material Claims Against Germany (Claims Conference) za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu. Poprzez restytucję mienia ofiar Holokaustu, Claims Conference wspiera organizacje na całym świecie w działaniach edukacyjnych na temat Holokaustu oraz na rzecz zachowania pamięci o ofiarach Zagłady.

logo 2

Dziękujemy Friends of the Forum za wsparcie programu edukacyjnego Szkoła Dialogu.

FOF właściwe